W niedzielę w Forcie VII odbyły się uroczystości, upamiętniające męczeńską śmierć błogosławionego Ludwika Mzyka.
Prowadził je rektor Domu Misyjnego Ojców Werbistów w Chludowie, o. Jan Wróblewski, a uczestniczyło blisko 100 osób. Zgromadzeni uczcili pamięć duchownego modlitwą, złożeniem kwiatów i zapaleniem zniczy przy Ścianie Śmierci.
Ludwik Mzyk za prezentowanie niezłomnej postawy w obronie ludzkiej godności, za nieskrywaną pogardę wobec przemocy stosowanej przez Niemców, zapłacił najwyższą cenę – 20 lutego 1940 roku został zabity strzałem w tył głowy.
Po zakończeniu religijnej części uroczystości, historię Fortu VII jako miejsca kaźni tysięcy Wielkopolan, którzy orężem lub żmudną pracą ukierunkowaną na rozwój polskiej kultury i gospodarki wykuwali niepodległość Rzeczypospolitej, przedstawił przybyłym kustosz Leszek Wróbel. Uroczystość wypełniona modlitwą i historyczną refleksją stanowiła inspirację do rozmyślań o potrzebie kształtowania postaw życiowych znaczonych gotowością do pełnienia społecznej służby.