Powstanie Poznańskie 1956 – ocalona pamięć

II edycja wystawy stałej „Powstanie Poznańskie 1956 – ocalona pamięć” w Muzeum Powstania Poznańskiego – Czerwiec 1956, którego siedziba znajduje się w przyziemiu Centrum Kultury ZAMEK.

Kuratorami wystawy są Kinga Przyborowska i Łukasz Szudarski. Ekspozycja została przygotowana w oparciu o istniejącą w latach 2007-2019 wystawę, której kuratorem była Barbara Fabiańska. Przetrwała idea przyświecająca muzeum narracyjnemu, która „przenosi” zwiedzających do Poznania z lat ’50 XX wieku, a nasi goście stają się w pewnym sensie uczestnikami pamiętnego 28 czerwca 1956 roku.

Wehikuł czasu uruchamia się już w chwili przekroczenia progu muzeum. Na ścianach klatki schodowej wiszą plakaty propagandowe zgodne z duchem panującego wówczas porządku. Nie brakuje wycinków prasowych, które bezpośrednio odnoszą się do Poznańskiego Czerwca’56 i konsekwencji tego wydarzenia.

Po przejściu przez kolejne drzwi oczom gości ukazuje się typowe polskie mieszkanie z tamtych czasów. Pozostały wzorzyście malowane ściany „z wałka”, które zdobią liczne zdjęcia rodzinne. Nie brakuje na nich powstańców wielkopolskich. Na stoliku radio Telefunken świadczy o niedawnej niemieckiej obecności w Poznaniu, odbiera po cichu fale Radia Wolna Europa. Wewnątrz znajduje się wiele przedmiotów codziennego użytku używanych przez domowników m.in. w kuchni.

Wychodząc z mieszkania trafiamy na symboliczną „ulicę Wolności”.
To wyjątkowa część ekspozycji, ponieważ nawiązuje do dramatu, który rozegrał się na ulicach Poznania w „Czarny Czwartek”. Jej układ pozwala przejść przez ekspozycję w różnych kierunkach, nieomal „błądzić” wśród jej zakamarków, odkrywając coraz to nowsze informacje i eksponaty. Pozostały pierwotne elementy wystawy, takie jak makieta czołgu i tramwaju. Nowa narracja została jednak uporządkowana i rozszerzona m.in. o wiadomości dotyczące udziału w proteście pracowników MPK oraz dzieci. Nie brakuje też odniesienia do Międzynarodowych Targów Poznańskich oraz reakcji świata na to wydarzenie. Liczne fotografie krok po kroku ukazują narastające w tym dniu napięcie zbuntowanego miasta, które ostatecznie zostało krwawo stłumione. Dramatyzmu tej wizji dodają liczne relacje świadków historii.

Z „ulicy Wolności” przechodzimy do kolejnych części ekspozycji. W Komitecie Wojewódzkim Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej zobaczymy liczne plakaty propagandowe i kartki z życzeniami urodzinowymi dla Józefa Stalina oraz wiele innych ciekawych materiałów, także w wersji multimedialnej. W Zakładach Przemysłu Metalowego im. Józefa Stalina przekraczamy dużą stalową bramę – taką samą, przez którą na ulicę miasta wyszli robotnicy 28 czerwca. Porozrzucane w nieładzie narzędzia czekają
na powrót pracowników… Nie zabrakło także przemysłowej wiertarki kolumnowej WKA-2 czy prywatnego kalendarzyka Stanisława Matyi – uważanego za jednego z przywódców robotniczego strajku.

Kolejna część ekspozycji zaprowadzi na „ulicę Kochanowskiego”, gdzie na zwiedzających spogląda bacznie żołnierz – czołgista. W tym miejscu można poznać historie dzieci, które szły w zbuntowanym tłumie. Wśród wielu pamiątek nie zabrakło rzeczy należących do Romka Strzałkowskiego – najmłodszej, 13-letniej ofiary Poznańskiego Powstania. Nowością są eksponaty nawiązujące do lekarzy i personelu medycznego, ich wyjątkowego poświęcenia i determinacji w ratowaniu ludzi na ulicach i w szpitalach, do których trafiali ranni.

Stąd na ekspozycji wchodzimy do Wojewódzkiego Urzędu do spraw Bezpieczeństwa Publicznego. To już historia konsekwencji 28 czerwca. Zza biurka w pokoju przesłuchań spoglądają na nas zimne i czujne oczy milicjanta. Warto na moment pozwolić się „zamknąć” w celi, aby wysłuchać wspomnień osób, które przeszły przez piekło komunistycznych więzień. Sala procesowa przypomina, w jakich okolicznościach skazywano wtedy ludzi, którzy upomnieli się o kawałek chleba.

Kierując się dalej, przejdziemy do miejsca wyjątkowego – części ekspozycji poświęconej ofiarom Poznańskiego Czerwca ’56. To „ulica Poznańska”. Warto zatrzymać się przy wizerunkach ludzi, którzy stracili życie w „Czarny Czwartek” i poznać ich, słuchając życiorysów. W posadzce między kostką brukową wkomponowano eksponaty z rzeczami codziennego użytku tak, jak gdyby zgubili je ludzie, uciekający w tłumie przed strzałami…

W ostatniej części wystawy doświadczymy momentu przełamania cenzury o tragedii Poznańskiego Czerwca ’56 . Trwała ćwierć wieku. W tej ostatniej sali prezentujemy przede wszystkim historię budowy Pomnika Poznańskiego Czerwca 1956 i jego uroczyste odsłonięcie w 1981 roku. W narracji nie kończymy jednak na tej dacie, ale podkreślamy, że pamięć o Czerwcu ’56 trwa i musi trwać dla następnych pokoleń !