Tegoroczne uroczystości inaugurujące Miesiąc Pamięci Narodowej odbędą się w środę, 6 kwietnia o godz. 12:00. Kwiaty zostaną złożone w Forcie VII. Tym razem centralnymi postaciami obchodów zostali członkowie rodziny Hoffów z Rogalinka: małżeństwo Rozalia i Ignacy, a także ich synowie – Stefan i Łucjan.
Celem Miesiąca Pamięci Narodowej jest przypomnienie o znaczących wydarzeniach w historii Polski i oddanie czci bohaterom, którzy ginęli za naszą wolność.
W tym roku będą to uroczystości o szczególnej wartości. Zwłaszcza, że dotychczasowe odbywały się pod hasłem: „Cześć i chwała Bohaterom” oraz „Nigdy więcej wojny”. W tym roku za naszą granicą trwają barbarzyńskie działania wojenne, dlatego tegoroczne spotkanie będzie przestrogą nie tylko w kontekście historycznym, ale także współczesnym.
Grzegorz Ganowicz Przewodniczący Rady Miasta Poznania
W poznańskich uroczystościach otwierających obchody wezmą udział przedstawiciele władz centralnych i samorządowych, a także kombatanci i młodzież szkolna.
Fort VII to miejsce Godnej Pamięci – każdy jego metr, każda cegła jest świadkiem męczeństwa i śmierci tysięcy osób, więźniów KL Posen, ofiar niemieckiego bestialstwa okresu II Wojny Światowej. Zależy nam, by edukować, dlatego jesteśmy otwarci oraz przygotowani do opowiadana o tym szczególnym miejscu w Muzeum Martyrologii Wielkopolan. Fort to okrutna przestroga zwłaszcza w kontekście napaści na suwerenną Ukrainę.
Przemysław Terlecki Dyrektor Wielkopolskiego Muzeum Niepodległości
Kwiaty zostaną złożone pod Ścianą Śmierci w Forcie VII, który w czasie II wojny światowej był miejscem uwięzienia i kaźni tysięcy Wielkopolan.
Miesiąc Pamięci Narodowej to konieczność mówienia o masakrze i potępieniu barbarzyństwa, zwłaszcza teraz kiedy otrzymujemy informacje, o tym co się dzieje, na Ukraińskiej Ziemi.
Zenon Wechmann prezes Związku Więźniów Politycznych Okresu Stalinowskiego – Oddział Wielkopolski oraz przewodniczącym Wojewódzkiej Rady Kombatantów i Osób Represjonowanych
W tym roku organizatorzy Miesiąca Pamięci Narodowej w Poznaniu inaczej, niż w latach poprzednich, postanowili skupić się nie na losach jednej osoby, lecz całej rodziny uwięzionej w Forcie VII. Zbiorowym bohaterem obchodów zostali: Rozalia i Ignacy Hoff z synami- Stefanem i Łucjanem z Rogalinka.
Rodzina Hoffów nie piastowała wysokich stanowisk. Nie znajdziemy informacji o ich życiu na kartach historycznych opracowań. Ignacy Hoffa był rybakiem, jego żona Rozalia (z domu Witczak) zajmowała się przede wszystkim domem. Oboje urodzili się w 1898 r. – Ignacy w Rogalinku, a Rozalia w Żegrzu koło Poznania. Oboje pozostają szerzej nieznani opinii publicznej. Wiadomo jednak dlaczego trafili do Fortu VII – żyjąc w ogarniętej niemieckim terrorem Wielkopolsce, zaryzykowali swoją wolnością i życiem, ukrywając 3 Brytyjczyków, którzy zbiegli z obozu jenieckiego, za co zostali aresztowani w sierpniu 1942 r.
Małżeństwo Hoffów najpierw trafiło do Aresztu Śledczego Gestapo w Poznaniu (mieszczącym się w budynku przedwojennego Domu Żołnierza, użytkowanym obecnie przez Teatr Muzyczny), skąd zostali skierowani do Fortu VII. Ostatnie informacje o ich pobycie w tym miejscu pochodzą z lutego 1943 r. Ponieważ nie ma potwierdzonych wiadomości o ich dalszym losie, oficjalnie zostali uznani za zaginionych.
Można zakładać jednak, że gdyby przeżyli II wojnę światową, wróciliby do domu, co udało się ich synom. Stefan i Łucjan Hoffowie, urodzeni odpowiednio w 1920 i 1922 r. w Rogalinku, zostali aresztowani w kwietniu 1943 r. Niemiecki aparat terroru stosował odpowiedzialność zbiorową. Bracia byli więzieni w Areszcie Śledczym Gestapo w Poznaniu, Forcie VII, Obozie Karno-Śledczym w Żabikowie oraz w obozach koncentracyjnych: Auschwitz, Neuengamme, Dritte i Bergen-Belsen. W tym ostatnim doczekali się wyzwolenia 15 kwietnia 1945 r.
Biografia rodziny Hoffów została przygotowana przez Wielkopolskie Muzeum Niepodległości.
Fotorelacja: KONFERENCJA PRASOWA 4 kwietnia 2022